siatkowkawar

Trzech zawodników Jastrzębskiego Węgla znalazło się w drużynie marzeń 5. kolejki po imponującym triumfie w Rzeszowie. W ten weekend na parkietach PlusLigi rządzili atakujący. A kto był najlepszy? Oto nasz typ.

TREVOR CLEVENOT (Jastrzębski Węgiel)

Przyjmujący

Nagrodę MVP odebrał w Rzeszowie atakujący Stephen Boyer, ale na pochwały zasługuje także gra jego kolegi z reprezentacji Francji. Clevenot błyszczał we wszystkich elementach

3 sety – 16 pkt (13+1+2)*. Atak: 62 proc. (13/21 – 3 błędy).

FACUNDO CONTE (Aluron CMC Warta Zawiercie)

Przyjmujący

Cóż to była za zmiana! Argentyńczyk, który słabo rozpoczął sezon i stracił miejsce w szóstce Aluronu, w meczu z Cuprum Lubin wszedł z ławki rezerwowych i uratował zawiercianom zwycięstwo.

5 setów – 17 pkt (14+3+0). Atak: 82 proc (14/17 – 1 błąd).

NORBERT HUBER (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

Środkowy

ZAKSA zdominowała PGE Skrę Bełchatów blokiem (19 „czap”), w czym duży udział miał Huber (5 bloków). W drużynie z Bełchatowa rywali raził zagrywką (6 asów!) Mateusz Bieniek, którego wyróżniamy miejsce na ławce rezerwowych.

5 setów – 13 pkt (5+5+3). Atak: 45 proc. (5/11 – 2 błędy).

JAKUB POPIWCZAK (Jastrzębski Węgiel)

Libero

Wcale nie wypadł w Rzeszowie gorzej niż najlepszy polski libero, grający w tym sezonie w Resovii Paweł Zatorski i w dużej mierze przyczynił się do wygranej jastrzębian.

3 sety: 44 proc. (16 prób – 1 błąd).

Punkty: atakiem, blokiem, zagrywką.